Pomidor w szkole
Opisywałem ostatnio na czym polega metoda pomidora – mam nadzieję, że udało Ci się przeczytać, ponieważ dzisiaj pokażę Ci, dlaczego ta metoda działa i jest tak bardzo skuteczna. Okazuje się, że każdy z nas, przez długi czas z niej korzystał, czy tego chciał czy nie. Każdego dnia przez wiele lat używaliśmy metody pomidora – a może to sama metoda celowo opiera się na systemie który znamy i używamy od małego?
Dla krótkiego przypomnienia, metoda pomidora porządkuje nasz system pracy a u jej podstaw leży założenie, że człowiek nie jest zdolny do bycia wysoko produktywnym stosując wielozadaniowość. Dlatego też przez określony, stały czas (na przykład 20 albo 45 minut) powinniśmy zajmować się jedynym i tylko jednym tematem / zdaniem, a po upływie założonego czasu zrobić sobie 5-10 minutową przerwę. Co 3-4 pomidory (czyli okresy pracy) następuje jedna dłuższa przerwa. Czy nie przypomina Ci to pewnego schematu z dzieciństwa? Zastanów się. Mała podpowiedź:
8:00 – 8:45 Język Polski
8:45 – 9:45 przerwa
9:45 – 10:30 Matematyka
10:30 – 10:40 przerwa
10:40 – 11:25 Biologia
11:25 – 11:45 przerwa
i tak dalej…
Chyba już wiesz co mam na myśli? 🙂 Tak, cała nauka w szkole oparta jest na technice pomidora. Każda lekcja trwa dokładnie 45 minut, a kończy się i zaczyna dzwonkiem. Lekcja to jeden i tylko jeden temat – matematyka to matematyka, wf to wf. Po każdej lekcji jest krótka przerwa a co trzy lekcje mamy przerwę dłuższą. System oświaty, nauczyciele, rodzice, wszyscy przez długie lata przyzwyczajali nas do takiego systemu i dlatego teraz, po latach, powrót do niego jest tak bardzo skuteczny i przede wszystkim: zapewnia nam wysoki komfort i spokój psychiczny. Jesteśmy do takiego trybu przyzwyczajeni.
Francesco Cirillo opracowując w 1992 roku metodę pomidora, prawdopodobnie nie zdawał sobie sprawy z faktu, że w gruncie rzeczy sięgnął tylko do przyzwyczajeń z dzieciństwa. Faktem jednak jest, że to dzięki niemu system ten zaczął być tak powszechnie stosowany w pracy przez osoby, które już dawno skończyły szkołę. Polecam Ci jeszcze raz artykuł o metodzie pomidora – jeżeli zastosujesz ją w swojej pracy, gwarantuję, że będziesz mógł wspiąć się na wyżyny swojej produktywności – i tego Ci życzę.