Mam kilka ulubionych miejsc w Warszawie, takich, w których mogę usiąść, odpocząć, popracować, napisać kilka słów w dzienniku, lub na bloga. Galeria Młociny – centrum handlowe – jest jednym z takich miejsc. Mam tu moje ulubione zakątki, w których lubię usiąść z iPadem, lub po prostu posiedzieć i posłuchać muzyki. Znalazłem sobie tutaj dość dziwne miejsce, w którym poustawianych zostało kilka dużych, drewnianych klocków, których nikt poza mną raczej do siedzenia nie wybiera. Czasem bawią się na nich małe dzieciaki, bywają chwile, gdy zajmują je nastolatki, jednak dorośli wolą zazwyczaj wygodne krzesełka, niż kanciaste, drewniane klocki wymagające od siedzącego raczej prostej postawy. Dorośli już tak nie potrafią siedzieć. Niestety. Ja od dwóch lat uczę się tego na nowo – i to nie jest proste. Podobnie chyba jest z siedzeniem po turecku na ziemi – mało kto wybiera taką pozycję.
Trampolina

Dołącz za darmo, aby uzyskać dostęp do wszystkich bezpłatnych wpisów.
Posiadasz już konto? zaloguj się